Baraniec

Baraniec

poniedziałek, 9 listopada 2020

Rajskie Malediwy

To było jak kolorowy kalejdoskop. Cudownych osiem dni w raju. 
Nigdy nie planowałam takich wakacji, bo leżenie i codzienne stacjonowanie w jednym miejscu nie leży w mojej naturze. Sprawiłyśmy jednak z Kaśką, że tych kilka wspólnie spędzonych chwil długo... ba! na zawsze pozostanie wyjątkowym wspomnieniem. 
I pomyśleć, że wszystko to dosłownie kilka dni przed totalnym zamknięciem świata w szalejącej pandemii koronowirusa.  
na dzień przed podróżą, w salonach piękności ;-)))

lampka wina przed wylotem? z największą przyjemnością !

gdzieś nad Turcją 


kilka godzin spędzonych w Dubaju





nasz raj na najbliższe 8 dni


Centara Ras Fushi Resort & Spa Maldives z lotu ptaka 
źródło: https://pl.tripadvisor.com/

Centara Ras Fushi Resort & Spa Maldives z lotu ptaka
źródło: https://pl.tripadvisor.com/














niezwykle spędzony Dzień Kobiet

i... kolacja na plaży


nasz ulubiony codzienny rytuał - obowiązkowy fotoprzystanek pod lusterkiem ;-)
















od czasu do czasu udało się też podglądać życie podwodne
































i nasz ostatni dzień, zaledwie kilka godzin przed odlotem







i oswajamy myśli o włożeniu kurtek puchowych


jeszcze trochę wiatru we włosach podczas podróży łodzią na lotnisko 


ostatnie chwile przed lotniskiem w Male

i nie wiedzieć kiedy lądujemy w Krakowie 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz