W tym roku w ramach koncertu podsumowującego naszą pracę zademonstrowałyśmy sevillanas z mantonem (moje pierwsze doświadczenia z chustą) oraz weselną alboreę. Ciężki rok, z trudem dopięte przygotowania ale dałyśmy radę ;-)
Zdjęcia autorstwa Przemka W. oraz Ity/Lilki ;-)
Po raz pierwszy nasza sala treningowa zamieniła się w prawdziwy profesjonalny "salon piękności" |
w pełnym make up-ie jeszcze przed koncertem |
próba |
sevillanas z mantonami |
alborea |
buleria |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz