Baraniec

Baraniec

niedziela, 20 lutego 2011

muffiny z... coca colą



Tym razem trzymając się swoich ulubionych czekoladowo-kakaowych smaków przymierzyłam się do interesujących muffinów z... coca colą. Przepis znalazłam na stronie ulubionej w tym temacie blogerki, nie dorównując niestety z przyczyn obiektywnych jej osiągnięciom w kwestii formy. Po licznych poszukiwaniach wisienek koktajlowych musiałam niestety zadowolić się wiśniami z konitury. Zamiast cherry brandy dodałam domowej wiśniówki. No i szarpnęłam się na wspomniany ciemny cukier muscovado, który rzeczywiście ma bardzo interesujący smak i to on nadaje główny ton. Dodam, że - jak wspomniała autorka przepisu - smak coca coli jest niemalże niewyczuwalny, więc pewnie śmiało można go zastąpić innym napojem gazowanym.
Polecam bo smaczne i uzależniające. A do kawy.... ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz